niedziela, 16 czerwca 2013

22. Wiem co czujesz...

Namiętne pocałunki, natarczywe macanie, tylko krok do seksu. Andy rozgrzany do czerwoności, mała jak najbardziej chętna. Wokalista złapał ją w biodrze i schodził niżej, Alice poczuła rękę w majtkach i od raz zrobiło się gorąco. Dziewczyna pierwszy raz doświadczyła takich rzeczy nie na siłę. Andy już za chwilę sięgał do zapięcia stanika, delikatnie zdjął go. Alice nago przy mężczyznach takich jak Josh nie czuła się dobrze, w towarzystwie Andy'ego miała pewność że jej nie skrzywdzi. Za sekundkę odpięła jego pasek i guzik w spodniach. Już byli gotowi to poziomu wyżej kiedy do pokoju wszedł CC i cały klimat prysł. Andy miał wielką ochotę go zabić czymś co miał pod ręką.
- Nie przeszkadzam wam? - spytał przerażony perkusista.
- Tak się składa ze w chuj - powiedziała Alice co bardzo zdziwiło wokalistę że umie przeklinać i być chamska.
- Przepraszam. Andy Alva przyszła chce pogadać. - oznajmił szalony chłopak i spojrzał na kochasia.
- Powiedz jej żeby przyszła jutro, jestem zajęty i dodaj że nie wróci do Black Veil Brides. - rzucił Andy pokazując drzwi - Alice kończymy co zaczęliśmy?
- Andy... nie wiem, klimat prysł może innym razem? - spytała patrząc na mnie oczyma zbitego psiaka.
- Spoko. - powiedział ze wściekłością na kolegę.
Andy zeszedł na dół w samych bokserkach z nadzieja że będzie sam. Usiadł na kanapie i włączył na głos programy muzyczne, a za chwilę usłyszał znajomy mu głos. Otworzył oczy i zgasił telewizję.
- Sandra?! Co cie tu przywiało?! - spytał przybijając piątkę z dawną perkusistką.
- Słyszałam że jest u ciebie Alice. Wisze jej przysługę . - powiedziała z kamienną twarzą.
- Jaką przysługę? - zdziwił się Andy patrząc na nią jak na głupią.
- To nic złego, tylko muszę z nia pogadać. Nic jej nie zrobię. - oznajmiła idąc na górę, wokalista za chwilę udał się za nią. Kiedy Alva weszła do pokoju usłyszał kawałek rozmowy.
- Masz kasę, inaczej nie umiem się odwdzięczyć. - rzuciła Sandra dając jej nie wiem jaką sumkę.
- Spoko, zamykamy tą przeszłość i zapominamy o tym co było. - oznajmiła Alice i za chwile usłyszała kroki do drzwi. Andy uciekł jak najszybciej i siedział na sofie.
- Sandra, czekaj! Możemy pogadać? - spytał słodko Andy.
- No jasne. - powiedziała niska dziewczyna siadając obok niego.
- Ty znasz lepiej ją niż ja, prawda? - spytał wokalista nawiązując do czegoś.
- Tak, ona cie bardzo kocha i uwierz wiem co do niej czujesz. - oznajmiła Sandra klepiąc go po ramieniu- ja już lecę i działaj z nią, ona cię kocha.
- Wiem ja ją też - powiedział Andy biegnąc na góre do swojej dziewczyny.
Andy położył sie obok, jakby nigdy nic. Ona go przytuliła i przejechała ustami po jego chudej szyjce. Wokalista zauważył jej gest i odwrócił się do niej twarzą. Zaczęli się całować tylko że teraz tak na poważnie. Andy usiadł na niej okrakiem i bez trudu pozbył się z niej ubrań, oboje leżeli nago, aż w końcu nastał moment na który czekali juz dość długo. Alice nigdy w zyciu nie czuła takiej przyjemności, jak teraz, po 20 minutach skończyli, ubrali się i zeszli na dół. Poszli do kuchni, tam siedzieli wszyscy domownicy.
- Widzę ze tam nieźle było - zaśmiał sie Jinxx.
- Jaka jest w łóżku - spytał chamsko Ash co wyprowadziło Andy'ego z równowagi.
- Agresywna, prawda? - załagodziła sytuacje Alice przygryzając wargi.
- Nieziemska i fantastyczna - powiedział Andy śmiejąc się i tuląc do siebie małą.
- Widać, wyglądasz jakby cię prąd kopnął  - zaśmiał sie Jake patrząc na i śmiejąc jak głupi.
- Dziękuję - rzuciała ogarniając seksownie włosy.

CND...
Jakie wrażenia czekaliscie na to już dłuższy czas, dzięki za wszystkie wejsćia <3

2 komentarze:

  1. mogłaś to trochę opisać, no nie wszystko, no ale no ! czekam na więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hahahaha , ta końcówka .. :D

    OdpowiedzUsuń