Siedząc pod drzwiami mała spojrzała głębiej w swojej serce w którym było wielkie uczucie do chudego chłopaka które zaczęło ją opanowywać. Wtuliła się w jego tors a z jej brązowych oczu wypłynęła łezka. Andy poczuł coś mokrego na jego czarnej koszuli spojrzał na małą która zaczęła płakać. Chłopak ją mocno przytulił i podniósł po czym położył na łóżku. Przytulił bardzo mocno do siebie i pocałował w policzek. Odsunął się kiedy przypomniał sobie o tym że on się go boi. Złapał ją za dłoń całując delikatnie jej rączkę. Po chwili mała zaczęła usypiać więc chłopak wstał i wyszedł na balkon z papierosem w ręku. Nagle usłyszał natarczywe walenie do drzwi. Otworzył a w nich stał CC.
- Głośniej się kurwa nie dało - wydarł sie wokalista patrząc na wystraszona Alice.
- Sorki, idziecie z nami na basen woda jest ciepła - zaproponował CC pokazując na kąpiących się chłopaków.
- Nie wiem jak z Alice - spojrzał na o tłumioną dziewczynę - Mała idziesz z nami się pokąpać z nami?
- A czemu nie? Zaraz się przygotuje i pójdę - powiedziała ze szczerym uśmiechem na ustach.
- CC out - pokazał ręką wyjście - jesteś tego pewna? nie chce żebyś się bała.
- Andy ja muszę zacząc normalnie funkcjonować przy mężczyznach, a jak tak nie będzie to skończe w domu wariatów - powiedziała gapiąc się krzywo na wybranka.
- Dobra to idź się przebierz ja tu poczekam - powiedział lekko się uśmiechając.
- Ja tylko zdejmę bluzkę - powiedziała dziewczyna
W ten oto sposób dziewczyna została w samym staniku. Andy nie potrafił od niej oderwać swoich niebieski oczek. Kiedy doszli zobaczyli cos w rodzaju parku wodnego czteroosobowego bez zjeżdżalni. Mała szła z Andy'm za rękę tuląc się do niego. Chłopcy nie odrywali wzroku z jej piersi które wyglądały cudownie. Mała usiadła na krańcu basenu mocząc sobie nogi. Nagle Jinxx wpadł na wspaniały pomysł ze wciagnąć ja do basenu. Mała siedziała z odchyloną głową i zamknęła przy tym oczy. Jeremy szybko podpłynął i złapał dziewczynę za nogi, jednym zdecydowanym ruchem wciągnął ja do wody. Basen był głęboki więc Alice to wykorzystała do niecnych celów. Udając ze się topi podpłynęła Andy'emu pod nogi zdjęła bokserki i odpłynęła jak najszybciej. Wokalista jak głupi wybiegł za nią, ale na próżno ja wołał. Dziewczyna uciekła do domu z czarnymi bokserkami zamykając wszystkie wejścia. Alice wyszła na balkon triumfalnie trzymając w ręku bokserki. Chłopak trzymając ręke na kroczu darł się do dziewczyny.
- Oddaj to - darł się przez dłuższą chwilę.
- Oddaj mi serce które skradłeś - zaśmiała sie puszczając mu buziaczka.
- Tu są dzieci, błagam cię oddaj mi to - powiedział błagalnie.
- Ashley jest dorosły i widział nie raz penisy - zaśmiał się.
- Rzuć mi te bokserki! Kochanie - zaśmiał sie po czym miał bokserki na twarzy.
- Idę robić obiad, dzis pizza - powidziała zamykając balkon.
Mała weszła do kuchni gdzie leżał jej telefon w którym była nieodczytana wiadomość i przyszła teraz? O co chodzi. Wzięła telefon do łapki otworzyła czytając wiadomość numeru zastrzeżonego 'Masz wpierdol, zrobie ci koło cipki. Jesteś głupią francą i zobaczymy jutro ~Andy głupia ździro :*' Jej pierwsza myśl kiedy czytała SMS była że jej numer dotarł do Josh'a. Przy gotowaniu obiadu Andy zapukał do drzwi dosć mocno. Otworzyła co było błędem. Wokalista był cały mokry podniósł ja do góry i zaniósł do pokoju i położył się na niej i zaczął na namiętnie całować, mała zamarła i wpadła w histerie. Andy od razu się opanował i usiadł obok niej.
- Przepraszam co sie stało - spytał zaniepokojony jej stanem.
- Nic się nie stało - powiedziała przez łzy przytulając się tak mocno ze aż zasyczał z bólu.
- Kochanie, żebra już miałem złamane nie chcę tego powtarzać - odpowiedział ledwo oddychając.
- Andy jedziemy jutro do kina - zarządziła dziewczyna wstając i ocierając łze.
CDN...
Sorki że mnie nie było, dzis taka komedia jeżeli komedia to mozna nazwać.
ejj , tego sms-a to kto w końcu napisał bo ja już nic nie rozumiem ? O,o że Josh ??
OdpowiedzUsuńŚmieszny rozdział :D zwłaszcza te bokserki xdd
To z życia wzięte dokładnie mojego...
Usuń